Makaron z kalafiorem

2
Makaron z kalafiorem

Mamy obecnie sezon na kalafior, ale jeśli brakuje Ci pomysłów na to jak go przygotować, podrzucam ciekawy przepis. Makaron jest dobry na wszystko, a w połączeniu z kalafiorem sprawdza się doskonale.

MAKARON Z KALAFIOREM

Składniki:

(4 osoby)

  • 360 g makaronu fusilli
  • 1 nieduży kalafior (ok. 700 g)
  • 3 ząbki czosnku
  • 2 łyżki oliwy z oliwek extravergine
  • starty parmezan
  • sól i pieprz
  • ewentualnie 1 peperoncino

Przygotowanie:

Kalafiora myjemy, kroimy w drobne różyczki i gotujemy przez 10 minut w osolonej wodzie. Przy pomocy łyżki cedzakowej wyjmujemy go z wody i odkładamy na bok.

W tej samej wodzie gotujemy fusilli, ale o 1 minutę krócej w stosunku do czasu podanego na opakowaniu.

W międzyczasie na patelni rozgrzewamy oliwę z 3 przepołowionymi ząbkami czosnku i 1 peperoncino. Dorzucamy kalafiora i podsmażamy przez kilka minut. Dodajemy odcedzony makaron, sól i pieprz wedle uznania, a na koniec wsypujemy starty parmezan. Mieszamy i podsmażamy jeszcze przez minutę. Podajemy.

Smacznego,

Ania

P.S. Jeśli spodobał Ci się ten wpis, albo masz jakieś pytanie zostaw pod tekstem komentarz. Jeśli wypróbowałeś mój przepis, możesz podzielić się w komentarzu własnym zdjęciem. Pamiętaj też, że czekam na Ciebie na Facebooku oraz na Instagramie. Jestem tam codziennie i zamieszczam jeszcze więcej włoskich ciekawostek oraz zdjęć.

Poprzedni artykułLivigno – włoska strefa bezcłowa
Następny artykułBożonarodzeniowe jarmarki w Południowym Tyrolu
Ania
Na imię mam Ania. Fascynuje mnie wszystko, co nieznane. Lubię minimalizm w architekturze, czyli "less is more", styl art déco, lubię dobrą muzykę, ciekawe książki, lubię pichcić i sączyć dobre wino. Kolekcjonuję gadżety zakupione w muzealnych sklepach (przynajmniej przed pandemią). Paznokcie zazwyczaj maluję na czerwono. Od dziecka jestem powiązana z Włochami, od 11 lat żyję w Lombardii. Trzy pierwsze lata spędziłam w Mediolanie. Właśnie mija ósmy rok, odkąd mieszkam z rodziną w miasteczku położonym mniej więcej 20 km na północ od Mediolanu i 25 km na południe od Lecco nad jeziorem Como. Na blogu opisuję kraj, gdzie zabytek znajduje się niemal na każdym kroku, a historia, krajobraz, zwyczaje, ludzie i kuchnia mienią się nieskończoną gamą kolorów. Zapraszam do mojej Italii!

2 KOMENTARZE

  1. Cześć Aniu
    Wczoraj wróciłam z Mediolanu. Przy zwiedzaniu bardzo nam
    pomagały twoje opisy i sugestie, szczególnie cenna była wiadomość o wystawie obrazów Caravaggia. 1.01.odstaliśmy w kolejce ,na zimnie 1,5 godziny i już o 20.30 mogliśmy podziwiać obrazy .Do Twojego planu weekendu w Mediolanie dodaliśmy jeszcze wycieczkę pociągiem nad jezioro Como.Uwielbiam zwiedzać Włochy .
    Super pomysł z pisaniem tekstu po polsku i włosku
    Pozdrawiam Beata

    • Beata <3 Dzięki ogromne za Twoje słowa, są one dla mnie bardzo cenne! Wycieczka nad Como jest jak najbardziej wskazana, bo z Mediolanu to rzut beretem. 🙂

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj