Posadzka ze sieneńskiej katedry

4
Posadzka ze sieneńskiej katedry

Powody, dla których warto odwiedzić Sienę można wyliczać w nieskończoność. Przepiękne pejzaże, malownicze miasto, urzekająca architektura, gotyckie i renesansowe malarstwo, głośne Palio di Siena, panforte di Siena, św. Katarzyna ze Sieny i tak dalej, i dalej. Jest jednak w mieście coś wyjątkowego, coś co nie jest nam dane oglądać na co dzień. To posadzka w sieneńskiej katedrze, udostępnianą publiczności tylko raz w roku – zazwyczaj w okolicach sierpnia, września i pierwszych dni października.

Duomo di Siena ma bardzo ciekawą historię. Budowę rozpoczęto w XII wieku, ukończono natomiast z początkiem XIV wieku. W chwili gdy miasto stało się prawdziwą średniowieczną potęgą, pełną kupców i bankierów, podjęto decyzję o postawieniu nowej katedry o monstrualnych rozmiarach. Istniejący budynek miał spełniać jedynie rolę transeptu. Plany te przerwały epidemia dżumy oraz błędy konstrukcyjne, zagrażające bezpieczeństwu. Wyburzono część struktury, a następnie wykończono istniejący wcześniej gmach. Dzisiaj, wchodząc na taras przy fasadzie, można oglądać panoramę miasta oraz toskański krajobraz. Schodząc do krypty, umieszczonej pod Kościołem, odkrywamy podziemne pomieszczenia ozdobione freskami pozostającymi w ukryciu przez ponad VII wieków.

Górna część elewacji Katedry przypomina nieco fronton Duomo di Orvieto. Fakt nie powinien dziwić – wszak obydwa kościoły to dzieła Lorenza Maitaniego, mistrza ze Sieny. Dolna partia, zaprojektowana przez Giovanniego Pisano, jest jeszcze romańska. Mimo, że brakuje jedności, a ornamentyka zdaje się być przesadzona, to doskonały przykład przejścia od romańskiego stylu toskańskiego do maniery późnego gotyku. Wnętrza zdobią dzieła Donatella, Michała Anioła i Berniniego oraz unikatowa posadzka ułożona z paneli w kolorowych marmurach i z wykorzystaniem różnych technik. Całość składa się z 56 scen wykonanych na podstawie kartonów przygotowanych przez głośnych artystów. Prace zainicjowano w XIV wieku, 400 lat zajęło ukończenie projektu, zaś po dziś dzień mają miejsce liczne konserwacje. Przez większą część roku posadzka pozostaje zakryta.

Panele w nawach bocznych przedstawiają 10 Sybilli. Wedle apokryficznych przekazów miały one przepowiedzieć nadejście Chrystusa, a zatem jest to próba połączenia tradycji antycznej z chrześcijańską. Nawa centralna zawiera scenki alegoryczne. Najciekawsza wyobraża personifikację Sieny, czyli wilczycę karmiącą Romulusa i Remusa, w otoczeniu metafor innych miast sprzymierzonych. Lewa strona transeptu to wydarzenia opowiedziane w Biblii i związane z ludem żydowskim w dzień po zwiastowaniu (m.in. rzeź niewiniątek), prawa ukazuje natomiast sceny nie połączone ani między sobą, ani z Pismem Świętym. Płyty w lewej części Kościoła mają charakter grupowy oraz batalistyczny. Najprawdopodobniej miały symbolizować  męstwo i odwagę Sieneńczyków. Centralny sześciokąt przedstawia losy Eliasza i króla Achaba. Zaraz za nim widzimy dzieje Mojżesza. Dalej, w prezbiterium, wyobrażono cztery cnoty. Są tam też inne, źle zachowane panele, które również nawiązują do Starego Testamentu.

Bilet wstępu kosztuje 15 euro, jest ważny przez trzy dni i obejmuje wejście do Katedry, Baptysterium i Oratorium, do podziemnej krypty, do Muzeum oraz na taras widokowy.

www.operaduomo.siena.it

“La Taverna del Capitano” – toskańska kuchnia w sercu Sieny

A presto!

Ania

P.S. Do zobaczenia „Pod Słońcem Italii”, także na na Facebooku i na Instagramie.


Posadzka ze sieneńskiej katedry

Posadzka ze sieneńskiej katedry

4 KOMENTARZE

  1. Niewiele rzeczy w życiu zachwyciło mnie w równym stopniu, co katedra w Sienie. Dziekuję za bardzo fajny, przydatny tekst. Może posłużyć za przewodnik. Pozdrawiam i zapraszam do mnie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj