Mamy piękne lato, a wraz z nim pełnię cukiniowego sezonu. Po smażonych kwiatach i po orzeźwiających plackach proponuję wyjątkowy quiche z kwiatów i owoców cukinii, który łączy w sobie to, co w zielonej roślinie najlepsze. Kwiaty coraz częściej pojawiają się na polskich straganach, w związku z czym nie chcę więcej słyszeć, że moja propozycja jest niewykonalna!
QUICHE Z KWIATÓW I OWOCÓW CUKINII:
CIASTO
Składniki:
-
- 1 opakowanie mrożonego ciasta półfrancuskiego
lub
-
-
- 15 dag mąki
- 7,5 dag masła
- 3 łyżki wody
- szczypta soli
-
Przygotowanie:
Mąkę przesiewamy z solą, dodajemy masło i wyrabiamy na kruszonkę. Łączymy ją z wodą, zagniatamy, owijamy w papier lub folię i wstawiamy na godzinę do lodówki.
FARSZ
Składniki:
-
-
- 0,5 kg cukinii
- 8-10 kwiatów cukinii (ilość zależy od wielkości foremki, której użyjecie)
- 1 opakowanie śmietany (ewentualnie można ją zmieszać pół na pół z jogurtem greckim)
- 2 jajka
- 50 g startego parmezanu + 2 łyżeczki do posypania po wierzchu
- połowa niewielkiej, słodkawej cebuli
- olej
- sól i pieprz
- masło do wysmarowania formy
-
Przygotowanie:
Kwiaty cukinii myjemy i suszymy. Odrywamy łodyżki i wyjmujemy nasiona znajdujące się w środku.Cukinie kroimy w talarki albo w drobną kostkę. Dokładnie posiekaną cebulę należy zeszklić na patelni razem z oliwą, dorzucamy cukinie i dusimy przez 10 minut, mieszając od czasu do czasu. Pod koniec doprawiamy solą i pieprzem.
W misce ubijamy jajka, dodajemy śmietanę lub śmietanę z jogurtem, starty ser, odrobinę soli i pieprzu, wszystko dokładnie mieszamy.
Piekarnik nastawiamy na 180°C.
Na formę wysmarowaną masłem i posypaną mąką wykładamy rozwałkowane ciasto, tak aby brzegi wystawały na zewnątrz. Dno nakłuwamy starannie widelcem. Wysypujemy cukinie, zalewamy całość jajeczno-śmietanową-parmezanową masą. Na koniec układamy kwiaty cukinii, a brzegi ciasta zawijamy do środka. Po wierzchu posypujemy dwiema łyżkami parmezanu.
Quiche przykrywamy folią aluminiową i wstawiamy do pieca na 45 minut. Po upływie tego czasu zdejmujemy folię, temperaturę podnosimy do 220°C i pieczemy jeszcze przez kwadrans.
Smacznego!
Ania
Korzystając z okazji, przypominam o moich mediach społecznościowych. Na Facebooku i na Instagramie@podsloncemitaliiblog jestem codziennie i zamieszczam jeszcze więcej ciekawostek, zdjęć i Włoch!
Uwielbiam. A widzę, że Ty też cukinię i kwiaty cukini często przygotowujesz! 🙂 Pychotka.
Są cudowne i cieszę się, że powoli pojawiają się na Polskich straganach 😀