Saltimbocca alla romana, czyli w wolnym tłumaczeniu “Hop do buzi” to jedno z najpopularniejszych na świecie drugich dań kuchni włoskiej. Przypuszcza się, że wymyślono je w Brescii. Mimo wszystko dzisiaj jest powszechnie znane jako rzymski specjał. Przygotowanie nie pochłania wiele czasu, a efekt zadowoli każdego łasucha. Ja najczęściej podaję saltimbocca razem z pieczonymi kartoflami.
SALTIMBOCCA ALLA ROMANA
Składniki:
(4 osoby)
- 500 g cielęciny
- 100 g prosciutto crudo do kupienia np. tutaj
- 50 g masła
- białe wino wytrawne
- szałwia
- sól
Przygotowanie:
Płat cielęciny kroimy w cienkie plasterki, które rozbijamy przy pomocy młotka kuchennego. Na każdym plasterku układamy połowę plasterka prosciutto crudo, a na nim jeden listek szałwii. Wszystko spinamy wykałaczką.
Na patelni rozpuszczamy masło i dodajemy kotleciki. Smażymy je przez kilka minut na dużym ogniu – w międzyczasie delikatnie przewracamy je na drugą stronę. Solimy, podlewamy białym winem i dusimy do momentu, aż odparuje alkohol, tj. przez 1-2 minuty.
Podajemy gorące, ponieważ mięso jest wtedy wyjątkowo delikatne i dosłownie rozpływa się w ustach.
Smacznego!
Ania
P.S. Jeśli spodobał Ci się ten wpis, albo masz jakieś pytanie zostaw pod tekstem komentarz. Jeśli wypróbowałeś mój przepis, możesz podzielić się w komentarzu własnym zdjęciem. Pamiętaj też, że czekam na Ciebie na Facebooku oraz na Instagramie. Jestem tam codziennie i zamieszczam jeszcze więcej włoskich ciekawostek oraz zdjęć.
Wygląda smakowicie 🙂
Smakuje jeszcze lepiej!