Krewetki, małże, mule, ośmiornice, kalmary, czy przegrzebki to popularne owoce morza. Niektórzy za nimi przepadają, inni omijają szerokim łukiem – szkoda! Zaliczają się bowiem do najbardziej wykwintnych frykasów. Odpowiednio przyrządzone, co wcale nie jest pracochłonne, smakują obłędnie! Cechuje je niepowtarzalny smak, poza tym są bardzo zdrowe i uchodzą za afrodyzjaki.
Owoce morza doskonale sprawdzają się jako przystawki, drobne przekąski, dodatki do sałatek, składniki zup oraz dań głównych, w tym makaronów. Niektóre – jak np. ostrygi jada się na surowo. Można je dusić, gotować, smażyć, zapiekać, albo faszerować. Niekwestionowanym przysmakiem jest fritto misto. Włosi nazywają je frutti di mare, a określenie przyjęło się na całym świecie.