Kto nie słyszał o kolorze sjena palona? Jest to ciepły, czerwono-pomarańczowy pigment z lekką nutą brązu. Nazwa od razu przywołuje na myśl toskańskie miasto Siena, którego architekturę cechuje właśnie taki odcień. W rzeczywistości istnieją jednak aż dwa barwniki: sjena surowa i sjena palona.
Sjena jest pigmentem nieorganicznym z rodziny brunatnych powszechnie stosowanym w malarstwie. Chętnie sięgali po niego toskańscy artyści tacy jak np. Giorgio Vasari, czy Simone Martini. Nazwa nawiązuje do odcienia ziemi, a dokładniej odmiany glinki wydobywanej w Bagnoli di Arcidosso, w okolicach Monte Amiata. Dzisiaj miejscowość znajduje się w obrębie Prowincji Grosseto, ale w średniowieczu była integralną częścią Republiki Sieny. Kopalnia w Bagnoli działała aż do lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Począwszy od antyku, produkowano barwniki o nazwach ziemia żółta, ziemia czerwona lub po prostu ziemia sieneńska. Współcześnie kolory uzyskuje się ze specjalnych mieszanek tlenków żelaza i innych minerałów. Sjena surowa (wł. terra di Siena naturale) to odmiana ochry żelazowej o barwie żółtobrunatnej, podczas kiedy sjena palona (wł. terra di Siena bruciata) ma wspomniany na początku odcień czerwono-pomarańczowy z dodatkiem brązu.
Wszystkie rodzime słowniki, w tym „Słownik języka polskiego” i „Podręczny Słownik włosko-polski” jako poprawną pisownię nazwy pigmentu podają wariant „sjena„. Słówko Siena jest zarezerwowane jedynie dla nazwy toskańskiego miasta.
Przy okazji przypominam o moich mediach społecznościowych. Na Facebooku i na Instagramie @podsloncemitaliiblog jestem codziennie i zamieszczam jeszcze więcej ciekawostek, zdjęć i Włoch! A na koniec zapraszam na krótką podróż po Italii szlakiem sjeny palonej.
A presto!
Ania














