Będzie krótko i na temat. W listopadowy wieczór zabieram Was na spacer po słonecznym Vieste. Jest to najbardziej znane miasteczko, jakie znajduje się na Półwyspie Gargano bajkowo położone na stromym klifie. Okalają je piaszczyste plaże, turkusowe wody Adriatyku, skaliste wybrzeże z grotami i gaje oliwne. Górują nad nim XII. wieczny Zamek (Castello), oraz Katedra (Duomo), która została wybudowana w XI wieku. Punktem odniesienia dla żeglarzy jest latarnia morska. W miasteczku pełno jest knajpek serwujących lokalną kuchnię i sklepików z pamiątkami. Cudnie prezentuje się ono również od strony morza. Warto popłynąć w rejs po grotach, albo udać się na wyspy Tremiti. My dotarliśmy do Vieste po południu, chwilę przed zachodem słońca. Pora była idealna na przechadzkę po białym labiryncie klimatycznych uliczek i odkrycie magicznych zakątków takich jak np. skała Pizzomunno i związana z nią legenda, a także na aperitif smakowany przy promenadzie. W Vieste należy się zgubić, podążać własnym szlakiem, nie speszyć się, chłonąć atmosferę. Fotorelacja z wycieczki znajduje się poniżej.
A presto,
Ania
P.S. Jeśli spodobał Ci się ten wpis albo masz jakieś pytanie, zostaw pod tekstem komentarz. Pamiętaj też, że czekam na Ciebie na Facebooku oraz na Instagramie. Jestem tam codziennie i zamieszczam jeszcze więcej włoskich ciekawostek oraz zdjęć.
