Clusone [Bergamo] – miasteczko, które freskami stoi

NIE TYLKO CLUSONE, CZYLI OKOLICE BERGAMO IDEALNE NA JESIENNE WYPRAWY

Jesienią lubię wycieczki do dolin wciśniętych między Bergamo a Alpy: Val Brembana, Val Seriana, Val Taleggio. Ta miłość zrodziła się 9 lat temu, kiedy byłam w przedostatnim miesiącu ciąży. Nie miałam już sił na wzięcie udziału w pewnym wydarzeniu sportowym, w którym co roku w październiku uczestniczyliśmy wspólnie z mężem. Ciepła i słoneczna pogoda sprawiła, że przejechaliśmy się do San Pellegrino Terme. Dekadencki nastrój wymarłego kurortu przesiąkniętego secesją, kolorowe liście na drzewach i niskie słońce wpłynęły na wyjątkową atmosferę. Od tamtej pory jak tylko nastaje jesień, słyszę wewnętrzny głos, zapraszający mnie w malownicze okolice prowincji Bergamo. W miniony weekend padło na Clusone.

CLUSONE: SLOW LIFE, ELEGANCKIE KAMIENICE, ZABYTKOWE FRESKI, POLENTA I SPECYFICZNY DIALEKT

O Clusone usłyszałam 9 lat temu. Długo zwlekaliśmy z wyprawą. Po raz pierwszy dotarliśmy tam w październiku ubiegłego roku. Intuicja mnie nie zawiodła, a oczekiwania wobec miasteczka zostały zaspokojone. Nie jest to miejsce zadeptane przez masową turystykę. Co więcej, emanuje duchem „slow life„. Eleganckie kamienice, piękne detale architektoniczne, wszechobecne zabytkowe freski, zapach polenty i charakterystyczny dialekt „bergamasco” tworzą specyficzny klimat. Znów mamy kolorową jesień. Wróciliśmy do Clusone, żeby przez jeden cień nacieszyć się powolnym życiem tak różnym od pędzącego Mediolanu i niedalekiej Brianzy.

ZEGAR ASTRONOMICZNY, KTÓRY DZIAŁA NIEPRZERWANIE OD XVI WIEKU

Miasteczko jest niewielkie, dlatego z przyjemnością przechadzamy się po wijących się w górę i dół uliczkach, podziwiając piękne zaułki i freski zdobiące mury budynków. Największą atrakcję Clusone stanowi Torre dell’Orologio (Wieża Zegarowa) przylegająca do gmachu Urzędu Gminy. Zegar skonstruował w 1583 roku Pietro Fanzago. Wywodził się ze szlacheckiego rodu architektów, inżynierów i spawaczy metali. Jeszcze w średniowieczu przenieśli się z Mediolanu do Val Seriana. L’Orologio Fanzago był jednym z pierwszych zegarów astronomicznych wyposażonych w mechanizm, a także specjalne tarcze wskazujące zjawiska astronomiczne. Są wśród nich względne położenie Słońca, Księżyca i gwiazdozbiorów zodiakalnych, wiek i faza Księżyca, przesilenia i równonoce, bieżący znak zodiaku i aktualny miesiąc. Od momentu wykonania, zegar funkcjonuje do dzisiaj. Co 24 godziny ręcznie nakręca go jeden z członków rodu Donadini mogących poszczycić się funkcją naczelnych zegarmistrzów Clusone, którą dzierżą od początku XIX wieku.

DANSE MACABRE – ALEGORYCZNY TANIEC ŚMIERCI

Najbardziej ikonicznym freskiem, który na równi z Wieżą Zegarową rozsławił Clusone jest „Taniec śmierci” („Danse Macabre„). Znajduje się na fasadzie Oratorio dei Disciplini przy Bazylice Santa Maria Assunta. W późnym średniowieczu śmierć przerażała, mimo wszystko zdawano sobie sprawę, że jest wpisana w los człowieka i żadne pieniądze, czy status społeczny nie mogą nas przed nią uchronić. Tematyka związana z umieraniem zajmowała ważne miejsce w ówczesnej sztuce. Artyści do znudzenia powielali trzy ikonografie: Spotkanie żywych i umarłych, Triumf śmierci i Taniec śmierci. I właśnie te sceny można zobaczyć w Clusone. Doskonały punk wyjściowy do rozmowy ze starszą córką o specyfice zbliżających się świąt.

Clusone znajduje się w odległości ok. 1,5 godziny jazdy samochodem z Mediolanu i mniej więcej 40 minut jazdy samochodem z Bergamo.

Zainspirowałam Cię? Podaj ten artykuł dalej! A ja jak zawsze czekam na Ciebie na Facebooku i na Instagramie. Znajdziesz tam więcej ciekawostek, więcej zdjęć, po prostu więcej Włoch!

A presto!

Ania