Kiedy na terenie Lombardii zostały wykryte i potwierdzone przypadki zarażenia wirusem COVID-19 ludzi opanowała psychoza. Zamiast śledzić oficjalne komunikaty i stosować się do rozporządzeń najpierw ogołocono półki w supermarketach, później sytuacja zaczęła być traktowana z typowymi dla Włochów cechami “leggerezza” i “spensieratezza” (lekkomyślnością i beztroską). Komunikat był prosty: unikajcie skupisk ludzkich i myślcie o słabszych od siebie, a więc o osobach najbardziej zagrożonych. W miejscach najciężej dotkniętych koronawirusem utworzono tzw. czerwone strefy, miejsca, których podczas trwania kwarantanny nie wolno było opuszczać. Dość wspomnieć, że znalazły się osoby, które postanowiły stamtąd uciec. Jeden śmiałek wybrał się na narty. Pech chciał, że miał wypadek, trafił do szpitala i został zdemaskowany. Czarną robotę zrobili dziennikarze, podsycając w ludziach panikę i sprowadzając rzetelną informację do rangi plotki. Znaleźli się i tacy, którzy na bezprecedensowej sytuacji postanowili zarobić. Już pierwszego dnia epidemii koronowirusa w sklepach i aptekach zabrakło żeli do dezynfekcji. W internecie sprzedawano je po astronomicznych cenach, a Dom Mody Fendi wypuścił maseczki firmowane własnym logo. Kosztowały 190 € i natychmiast zyskały status “sold out“.
Co się stało? Zabrakło zdrowego rozsądku i poczucia społecznej odpowiedzialności. Ponieważ przypadki hospitalizacji osób dotkniętych koronawirusem ciągle rosną, a na lombardzkich oddziałach intensywnej terapii za moment zabraknie wolnych miejsc, 8 marca 2020 roku wprowadzono w życie specjalny dekret. To nie jest tak, że zostaliśmy odcięci od świata. Lombardia i 14 innych prowincji położonych w regionach Emilia Romania, Marche, Piemont i Wenecja Euganejska nie będą otoczone kordonem wojska i policji. Tym razem włoski rząd i Ministerstwo Zdrowia odwołują się do odpowiedzialności i oczekują od obywateli gotowości do poświęceń. Należy zmienić styl życia. Jesteśmy namawiani do siedzenia w domu i do ograniczenia przebywania w miejscach przepełnionych ludźmi. Mamy w Lombardii sprawnie działający system opieki zdrowotnej, ale to za mało. Pacjenci wymagający hospitalizacji, niezwiązani z epidemią koronawirusa będą transportowani do szpitali na terenie innych regionów. Musimy zrozumieć, że gdyby obecnie wydarzył się jakiś poważny wypadek, sytuacja poszkodowanych osób byłaby delikatnie mówiąc nieciekawa.
Dekret rządowy zaleca nieopuszczanie Lombardii i 14 innych prowincji, jeśli nie jest to podyktowane ważnymi powodami zawodowymi lub zdrowotnymi albo wyjątkowymi sytuacjami życiowymi. Wszystkie osoby mające gorączkę (od 37,5°C wzwyż) powinny zostać w domu, natomiast osoby poddane kwarantannie mają absolutny zakaz opuszczania miejsca zamieszkania. W całym kraju zamknięte są szkoły, uniwersytety, kina, teatry, muzea, siłownie, baseny, termy i wyciągi narciarskie. Bary i restauracje działają tylko do godziny 18:00 i podobnie jak miejsca kultu muszą się dostosować do nowych zasad bezpieczeństwa. Centra handlowe są dostępne jedynie w tygodniu. Sklepy z jedzeniem pozostają otwarte przez cały czas i będą regularnie zaopatrywane. Odwołano imprezy sportowe, a papież odprawił dzisiaj Anioł Pański bez obecności wiernych. Dekret został określony jako pakt zawarty między władzami a obywatelami, mający na celu unikanie niepotrzebnych zarażeń wirusem COVID-19.
Wczoraj wieczorem dziennikarze po raz kolejny zagrali na naszych uczuciach i rozsiali panikę. Doprowadziło to do sytuacji, kiedy ludzie zaczęli masowo szturmować mediolańskie dworce kolejowe albo w akcie paniki na własną rękę pod osłoną nocy uciekli samochodami na południe kraju. Dzisiaj media wydają się mówić w sposób znacznie bardziej wyważony. Pozostaje mieć nadzieję, że w końcu dostosujemy się do obowiązujących zasad i “alla fine tutto andrà bene” (wszystko dobrze się skończy). Właśnie ten slogan jednoczy dzisiaj całą Italię.
Alla prossima! Dbajcie o siebie i o swoich bliskich!
P.S. Jeśli spodobał Ci się ten wpis albo masz jakieś pytanie, zostaw pod tekstem komentarz. Pamiętaj też, że czekam na Ciebie na Facebooku oraz na Instagramie @podsloncemitaliiblog, gdzie zamieszczam więcej ciekawostek, zdjęć i Włoch!
