Przepis na rustykalny placek calzone pochodzi z Apulii. W oryginalnej wersji używa się tzw. “sponsale” tj. cebuli przypominającej pora. Jest to produkt niszowy. Niełatwo go dostać nawet we Włoszech. Alternatywą może być mix białej cebuli i pora, który zazwyczaj stosuję.
RUSTYKALNY PLACEK CALZONE
Składniki:
Ciasto
- 400 g mąki Manitoba
- 120 ml oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia
- 100 ml białego wina wytrawnego
- 8 g soli
Farsz
- 1 kg mieszanki białej cebuli i porów
- 4 filety anchois
- 15 czarnych oliwek w zalewie
- 4 pomidory
- 50 ml oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia
- sól i pieprz
Przygotowanie:
Wszystkie składniki potrzebne do wyrobienia ciasta wkładamy do miski i wyrabiamy na jednorodną masę. Formujemy kulę, zawijamy w folię kuchenną i wkładamy ją na godzinę do lodówki.
Cebule i pory obieramy, później kroimy na cienkie i równe słupki (tzw. julienne albo dżulienka). Razem z oliwą dusimy je na patelni przez ok. 30 minut.
W międzyczasie parzymy pomidory, studzimy je w zimnej wodzie. Obieramy ze skórki, pozbawiamy nasion, a miąższ kroimy w kostkę.
Do ostudzonej cebuli i pora dodajemy pokrojone w drobne kawałki anchois i oliwki, a także pomidory. Solimy, pieprzymy i starannie mieszamy.
Nastawiamy piekarnik na 190°C.
Formę do tarty o średnicy 28 cm wykładamy papierem do pieczenia. Wyjmujemy z lodówki ciasto i dzielimy je na dwie części – jedna powinna być trochę większa od drugiej. Rozwałkowujemy obie części ciasta. Większą wykładamy dno formy i nakłuwamy widelcem. Na cieście rozprowadzamy farsz. Zakrywamy go drugą częścią i starannie zalepiamy brzegi. Polewamy po wierzchu oliwą z oliwek i rozprowadzamy ją przy pomocy pędzelka. Pieczemy przez 20 minut. Calzone podajemy w temperaturze pokojowej albo na zimno.
?Sugerowane wina:
Do takiej wersji calzone najlepiej pasują apulijskie białe wina o owocowym posmaku takie jak np. Bianco Salento.
Smacznego!
Ania
P.S. Jeśli spodobał Ci się ten wpis albo masz jakieś pytanie, zostaw pod tekstem komentarz. Jeśli wypróbowałeś mój przepis, możesz podzielić się w komentarzu własnym zdjęciem. Pamiętaj też, że czekam na Ciebie na Facebooku oraz na Instagramie. Jestem tam codziennie i zamieszczam jeszcze więcej włoskich ciekawostek oraz zdjęć.
Bardzo ciekawy pomysł na danie! Przepis nie jest skomplikowany i będzie idealnym urozmaiceniem codziennej kuchni.
U nas w domu to jest hit 🙂