Babà al rum | neapolitańska babka ponczowa o polskich korzeniach

1
Babà al rum | neapolitańska babka ponczowa o polskich korzeniach

O babà nasce polacco,
nuje l’avimme migliorate.

(“Babà narodziła się w Polsce, my ją ulepszyliśmy.”)

Żeby opowiedzieć o jednym z najbardziej typowych neapolitańskich deserów, muszę sięgnąć do polskiej historii. Prawdopodobnie niektórym z was słówko “babà” skojarzy się z babką. Bravi! Babka drożdżowa po raz pierwszy została upieczona w czasach Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Natomiast do popularyzacji drożdżowych wypieków w pozostałych częściach Europy przyczynił się król elekcyjny, Stanisław Leszczyński. Ten kontrowersyjny władca dwukrotnie zasiadał na polskim tronie, w międzyczasie przebywając albo na wygnaniu, albo w niewoli. Więzili go m.in. Turcy, znalazł azyl w alzackim Wissembourgu, a później w Lotaryngii. Już jako były król tytułowany księciem Lotaryngii, wydał swoją córkę Marię za nastoletniego władcę Francji, Ludwika XV.

Uważa się, że deser “baba au rhum” stworzył pałacowy cukiernik, Nicolas Stohrer. Razem z Marią Leszczyńską przybył on na francuski dwór. Pewnego dnia nasączył drożdżowe ciasto słodkim winem marsala aromatyzowanym szafranem i podał z rodzynkami. Deser bardzo przypadł do gustu polskiemu władcy. Przez wzgląd na egzotyczny smak i niespotykaną konsystencję nazwał go “Ali Babą“, ku czci jednego z bohaterów “Baśni tysiąca i jednej nocy”, których francuski przekład miał okazję przeczytać podczas pobytu w sułtańskim więzieniu w Konstantynopolu. Z czasem Stohrer otworzył w Paryżu cukiernię, gdzie zaczął sprzedawać ponczową “babę”. Lokal działa przy Rue Montorgueil.

W tym okresie na dworze Burbonów w Królestwie Obojga Sycylii prym wiedli francuscy kucharze. Zawdzięczamy im obecność w neapolitańskiej kuchni takich przysmaków jak np. gateau di patate albo właśnie babà al rum, którą szczególnie upodobała sobie Maria Karolina Austriaczka, siostra Marii Antoniny. Królowa NeapoluSycylii bardzo tęskniła za rodzimymi smakami a rumowa baba o polsko-francuskim pochodzeniu powalała jej wrócić do lat dzieciństwa.

Szybko zapomniano o polsko-francuskim rodowodzie ciasta. “Babàstała się słodkim symbolem Neapolu. Klasyczna wersja deseru nie uwzględnia żadnych dodatków. Czasem jednak cukiernicy podają ją z bitą śmietaną i z owocami. Popularna jest również wersja nasączana limoncello albo z dodatkiem kremu cytrynowego.

Co prawda pojawiają się głosy, że początki baby ponczowej sięgają starożytności. Okazuje się, że francuskie określenie tego deseru, “baba au rhum” może pochodzić od nazwy rzymskiego obozu warownego Babaorum, otaczającego w czasach Juliusza Cezara ostatnią niezależną wioskę Galów w północnej części kraju. Mimo wszystko wątek-polsko francuski jest dużo bardziej rozpowszechniony.

Alla prossima!

 

 

P.S. Jeśli spodobał Ci się ten wpis albo masz jakieś pytanie, zostaw pod tekstem komentarz. Pamiętaj też, że czekam na Ciebie na Facebooku oraz na Instagramie. Jestem tam codziennie i zamieszczam jeszcze więcej włoskich ciekawostek oraz zdjęć.

© Zdjęcie jest własnością Julii Otwinowskiej.

1 KOMENTARZ

  1. Przed chwilą obejrzałam film o Marii Leszczyńskiej. Nie wiedziałam, że jej ulubiony deser miał coś wspólnego z Italią. A tu proszę, taka niespodzianka 🙂

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj