Bardzo lubię ciecierzycę i chętnie używam jej w kuchni. Farinata di ceci to pieczony placek z mąki z ciecierzycy. O jego wynalezienie spierają się między sobą Liguria i Piemont. Nic w tym dziwnego, bo Włosi często dyskutują nad proweniencją rozmaitych potraw. Ja po raz pierwszy farinatę jadłam właśnie w Piemoncie, podczas degustacji win produkowanych we wpisanym na listę UNESCO regionie Monferrato. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Farinatę robię również w domu. Jak?
FARINATA DI CECI
Składniki:
na jeden cienki placek potrzeba:
- 150 g mąki z ciecierzycy
- 450 ml wody
- 25 g oliwy z oliwek extra vergine
- 5 g soli
- oliwa z oliwek do natłuszczenia aluminiowej formy o średnicy 32 cm
Przygotowanie:
Mąkę wsyp do miski i stopniowo dolewaj do niej wody. Starannie wymieszaj, przykryj i odstaw na bok (temperatura pokojowa). Farinata powinna odpoczywać przez minimum 3-4 godziny. Od czasu do czasu należy ją zamieszać.
Nagrzej piekarnik na 250°C.
Jeśli na powierzni farinaty powstała piana, ściągnij ją przy pomocy łyżki. Dodaj oliwę i sól, wymieszaj.
Porządnie natłuść oliwą formę do pieczenia i wlej do środka farinatę.
Przez 10 minut piecz farinatę na najniższej kratce. Przesuń formę na najwyższą kartkę i piecz przez kolejne 10 do 15 minut. Placek powinien mieć złoty kolor, jak na zdjęciu.
Czasem, dla urozmaicenia smaku, dodaję do ciasta piórka czerwonej cebuli. Farinata dobrze smakuje sama, ale można ją jeść np. z dodatkiem wędlin. Jest idealna jako aperitif ?
Smacznego!
P.S. Jeśli spodobał Ci się ten wpis albo masz jakieś pytanie, zostaw pod tekstem komentarz. Pamiętaj też, że czekam na Ciebie na Facebooku oraz na Instagramie. Jestem tam codziennie i zamieszczam jeszcze więcej włoskich ciekawostek oraz zdjęć.
Mniam, wygląda przepysznie. Musi doskonale smakować z wędlinami i z czerwonym, półwytrawnym winem.