Parmigiana di zucchine

Parmigianę można przygotować wcześniej. Ja robię to niemal zawsze, ponieważ jeśli postoi, smaki lepiej się przegryzą. Nie ma problemu z jej odgrzaniem, a w letnie dni dobrze smakuje również na zimno.

PARMIGIANA DI ZUCCHINE

Składniki:

• 1 kg cukinii
•  mąka
• 2 duże jajka
• 4 łyżki mleka
• bułka tarta
• olej słonecznikowy
• 600 g passaty pomidorowej
• 100 g szynki typu Dolomite
• 4 łyżeczki suszonego oregano
• 200 g tartego Parmezanu i Pecorino
• oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia
• listki świeżej bazylii

Przygotowanie:

Cukinię myjemy i kroimy w cienkie, podłużne plastry.  Solimy je i panierujemy kolejno w mące, roztrzepanych jajkach zmieszanych z mlekiem i bułce tartej. Na patelni rozgrzewamy olej słonecznikowy i smażymy plastry z dwóch stron na złoty kolor (ok. 5 minut). Wykładamy je na papierowe ręczniki po to, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.

Piekarnik nagrzewamy na 180°C.

Na dno żaroodpornej formy o wymiarach zbliżnych do 20 cm x 30 cm wlewamy odrobinę oliwy z oliwek i passaty  pomidorowej, posypujemy suszonym oregano i wszystko równomiernie rozprowadzamy przy pomocy pędzelka.  Następnie kładziemy warstwę plastrów cukinii i posypujemy je mieszanką serów. Wlewamy cienką warstwę passaty, doprawiamy oregano, ewentualnie solimy i przykrywamy plastrami szynki. Znów układamy plastry cukinii i posypujemy je serami. Parmigianę układamy do wyczerpania składników. Na wierzchu powinny znaleźć się sery i listki bazylii.

Pieczemy przez 30 minut. Przed podaniem studzimy.

Smacznego!

Ania

P.S. Jeśli spodobał Ci się ten wpis albo masz jakieś pytanie, zostaw pod tekstem komentarz. Jeśli wypróbowałeś mój przepis, możesz podzielić się w komentarzu własnym zdjęciem. Pamiętaj też, że czekam na Ciebie na Facebooku oraz na Instagramie. Jestem tam codziennie i zamieszczam jeszcze więcej włoskich ciekawostek oraz zdjęć.