Wakacje się kończą, ale przed nami babie lato. Jest jeszcze szansa na kilka cieplejszych dni i na ostatnie chwile w blasku wrześniowego słońca. Na niedzielny obiad, najlepiej w ogrodzie lub gdzieś na działce, polecam szczególnie włoską sałatkę z makaronu, pasta al freddo. Danie to jest nie tylko pyszne, wyraża przede wszystkim włoską miłość do pasty, z której trudno zrezygnować nawet w upalne dni. Właśnie dlatego zawiesiste sosy zastąpiono lekkimi dodatkami.
PASTA AL FREDDO
Składniki:
(4 osoby)
- ok. 400 g makaronu kokardki lub koła
- 250 g pomidorków koktajlowych
- 40 g czarnych oliwek bez pestek
- 200 g tuńczyka w oleju
- 200 g mozzarelli
- 20 listków bazylii
- oliwa z oliwek
- sól
- pieprz
Przygotowanie:
Makaron ugotować według wskazówek na opakowaniu, odcedzić, dodać trochę oliwy żeby się nie posklejał i wyłożyć np. na blachę z piekarnika przykrytą papierem do pieczenia. Ostudzić.
Pomidory przepołowić, oliwki pokroić wzdłuż na 3-4 części, natomiast mozzarellę poszatkować w kostkę. Pomidory zmieszać z olejem z tuńczyka i doprawić listkami bazylii, następnie dodać makaron.
Dosypać oliwki, tuńczyka i mozzarellę. Posolić, popieprzyć, wszystko starannie wymieszać i wstawić do lodówki przynajmniej na godzinę, tak aby smaki przegryzły się ze sobą.
Sugerowane wina:
Słodkawy smak sałatki oraz charakterystyczny aromat bazylii i tuńczyka doskonale komponują się z winami świeżymi o wyrazistym, owocowym smaku i bogatej strukturze, takie jak Vermentino; Pigato.
***
Do zobaczenia „Pod Słońcem Italii”, także na na Facebooku i na Instagramie.
Wygląda pięknie, spróbuję zrobić, może zachwyci domowników, pozdrawiam
Ta sałatka jest na prawdę pyszna; warto ostudzić makaron tak jak napisałam, czyli np. na blaszcze, a nie iść na łatwiznę i zalewać zimną wodą 🙂 Powodzenia!
Nic tylko jeść 🙂 Wygląda fantastycznie.
Pycha! Robię drugi raz w przeciągu 2 tygodni 🙂
Pod słońcem Italii bardzo się cieszy 😉