Nocleg w apartamencie zawieszonym nad jeziorem Garda

Czym się kierujemy przy wyborze noclegu? Oczywiście miejsce musi znajdować się w ładnej okolicy, a wystrój powinien odpowiadać wspólnym gustom. Bardzo ważny jest spokój, bo nie lubimy, kiedy u sąsiada głośno gra muzyka, na tarasie obok ktoś rozpala grilla, a dzieci szaleją samopas. Jeśli jedziemy na więcej niż jedną noc, zawsze szukamy rozwiązania z kuchnią. Pomijam już fakt, że jest wygodna podczas podróżowania z małym dzieckiem, które miewa kulinarne fanaberie (TUTAJ znajdziesz przydatne informacje na temat zwiedzania Włoch wspólnie z maluchami). My po prostu uwielbiamy buszować po lokalnych targowiskach i kupować specjały, poza tym gotowanie stało się naszą pasją. Podczas wakacji mąż potrafi wstać w środku nocy i wybrać się do portu po to, żeby kupić od rybaków świeże ryby i owoce morza. Tacy jesteśmy i takimi kryteriami myśleliśmy, planując zeszłoroczne wakacje nad jeziorem Garda, do których nigdy nie doszło.

Korzystając z okazji, zapraszam Cię do moich mediów społecznościowych. Na Facebooku i na Instagramie @podsloncemitaliiblog jestem codziennie i zamieszczam jeszcze więcej ciekawostek, zdjęć i Włoch!

Lato 2020 było dziwne. Z powodu zarazy postanowiliśmy spędzić je niedaleko domu, a więc nad Gardą. Niestety im bardziej zbliżały się wypatrywane z niecierpliwością wakacje, tym stawało się pewniejsze, że pogoda nam nie sprzyja. W ostatniej chwili zmieniliśmy plany i pojechaliśmy do Ligurii, gdzie wypatrzyliśmy kapitalną agroturystykę Il Filo di Paglia. A niewykorzystany voucher spożytkowaliśmy w miniony weekend (czerwiec 2021).

Włosi uciekają przed upałami w góry. Żeby zagwarantować sobie odpowiednią dawkę rześkiego powietrza, pierwotnie zdecydowaliśmy się na położone w wyższych partiach Alp okalających jezioro Garda Tignale. Odniosłam wrażenie, że praktycznie wszystkie domy są tam na wynajem. Słychać głównie język niemiecki. Co więcej, niektórzy Niemcy stawiają w okolicy swoje letnie wille. Wcale im się nie dziwię. Z Tignale rozpościera się uroczy widok na całą południową część jeziora – od Punta San Vigilio przez Peschierę, Sirmione i Desenzano, aż po Salò i Toscolano Maderno.

Nad jeziorem Garda działa agencja nieruchomości Reboma Holidays, specjalizująca się w wynajmie mieszkań na krótki okres czasu. Dzięki nim znaleźliśmy wygodny apartament z kuchnią i balkonem zwróconym w stronę tafli jeziora, położony na prywatnym osiedlu, wyposażony we wszystkie niezbędne sprzęty, z własnym miejscem parkingowym w garażu, a także z basenem przeznaczonym do dyspozycji wszystkich gości. Zaproponowano nam kilka opcji do wyboru. Mieszkanie urządzone było w stylu typowym dla IKEI. Nad częścią dzienną znajdywała się przestronna antresola z wygodnym łóżkiem i rozkładaną kanapą. Wszystko było czyste i praktyczne – dokładnie takie, jak lubią nasi zachodni sąsiedzi. Za dodatkową opłatą można wypoczywać w towarzystwie czworonogów (więcej odnośnie podróżowania po Italii z psami przeczytasz TUTAJ).

Z Tignale jest niedaleko do Limone sul Garda, a nawet do Rivy. Warto odwiedzić Tremosine sul Garda i przejechać się najpiękniejszą drogą nad całym jeziorem, czyli Strada della Forra. W przeciwnym kierunku blisko leży urocze Gardone Riviera z willą Gabriele d’Annunzia i Salò, gdzie w sobotnie przedpołudnia odbywa się spory targ. Obowiązkowy podatek miejski (wł. “la tassa del soggiorno”) daje możliwość skorzystania za darmo z kilku lokalnych atrakcji. Mieliśmy do dyspozycji busa wożącego turystów kilka razy dziennie na położoną w dole plażę przy porcie w Tignale (w czasach pandemii konieczna jest wcześniejsza rezerwacja) i zwiedziliśmy typową dla całej okolicy limonaię, czyli szklarnię przeznaczoną do hodowli cytrusów (odkąd Lombardia znalazła się w białej strefie, nie trzeba zamawiać biletów z wyprzedzeniem). Inne przyjemności kusiły zniżkami, ale zabrakło czasu. Polecam gorąco, nie tylko dla widoków!

A presto!

Ania