Nasza córka w maju skończyła 2,5 roku. Nie jest już niemowlakiem, o czym dosadnie przekonał się mój portfel podczas zakupu biletu na lipcowy lot do Polski. Od samego początku zabieraliśmy ją w bliższe i dalsze podróże po Włoszech (i nie tylko!). Italia jest również naszym domem. Uznałam, że nadszedł odpowiedni moment, żeby podzielić się doświadczeniami i radami odnośnie do podróżowania z maluszkiem po tym pięknym kraju. Zacznę od tego, że największym wrogiem dziecka podczas letnich miesięcy są we Włoszech słońce, komary i inne owady. Co zatem należy mieć pod ręką w każdej sytuacji?
Te rzeczy miej zawsze pod ręką
- kapelusik, a najlepiej dwa, bo pierwszy może się zgubić, zmoczyć, pobrudzić
- krem z filtrem 50
- moskitierę
- maść na ukąszenia owadów
- butelkę wody do picia, jeśli dziecko już ją pije
- warto również zabrać parasolkę przeciwsłoneczną, chociaż my jej nigdy nie mieliśmy
Jedzenie
mleko
Jeśli karmisz piersią, Twoja sytuacja nie jest skomplikowana. Rodzice, którzy podają mleko modyfikowane, powinni zabrać jego zapas. Jedynym mlekiem, które dostaniesz w Polsce i we Włoszech jest Humana. Tutaj można je kupić w proszku albo w wersji płynnej sprzedawanej w kartonie. Druga opcja jest znacznie bardziej praktyczna, ale niestety ma ważność ograniczoną do 24 h od momentu otwarcia opakowania i musi być przechowywane w lodówce. Na pewno przyda się podróżny podgrzewacz do butelek. Oczywiście o zagrzanie wody w mikrofali można również poprosić w barze.
niemowlak z rozszerzoną dietą
Rozszerzanie diety we Włoszech wygląda trochę inaczej niż w Polsce. Zaczyna się od podawania pojedynczych owoców i jarzyn, po to, aby dojść do etapu papek “pappine“. Te ostatnie składają się z niesłonego bulionu warzywnego, kaszki zbożowej, mięsa homogenizowanego (nie podaje się wieprzowiny). Całość doprawia się parmezanem i oliwą z oliwek. Wieczorem proteiny w papce zastępuje się kremowym serkiem. Kilka tygodni później dietę maluszka wzbogaca się o pierwszy mikroskopijny makaron i ryż, homogenizowane ryby, gotowaną szynkę, jajko, warzywa i owoce sezonowe, a także rośliny strączkowe i naturalne jogurty. Jeśli podajesz dziecku słoiczki, musisz wiedzieć, że we Włoszech mają one inną formę. Ze względu na opisany przeze mnie sposób karmienia niemowlaka są głównie jednoskładnikowe, rzadziej dwuskładnikowe. Najlepiej oczywiście wybierać słoiczki bio/eko.
słowniczek
kaszki:
- crema di riso – kleik ryżowy
- crema di mais e tapioca – kleik z kukurydzy i tapioki
- semolina – semolina/kasza manna
- orzo – jęczmień
- avena – owies
makaron i ryż:
- pastina primi mesi – drobniutki makaron dla niemowląt
- riso primi mesi – ryż dla niemowląt
mięso:
- tacchino – indyk
- pollo – kurczak
- vitello – cielęcina
- agnello – jagnięcina
- coniglio – królik
- prosciutto crudo – szynka gotowana
ryby:
- orata – dorada
- trota – pstrąg
- sogliola – sola
- nasello – morszczuk
- salmone – łosoś
zupy:
- brodo vegetale – bulion warzywny
- passato/vellutata di verdure – przecier warzywny
Woda do picia
We Włoszech najpopularniejszą wodą zalecaną do podania niemowlakowi jest Sant’Anna. Posiada ona najniższy stopień mineralizacji “residuo fisso” (poniżej 50 mg/l). Inne znane marki to San Benedetto (272 50 mg/l), Levissima (80 mg/l) i Panna (142mg/l). Dzieciom cierpiącym na zaparcia zazwyczaj dietetycy i pediatrzy zalecają wody Uliveto o Sangemini. Marką, która produkuje malutkie buteleczki, jest San Benedetto. Wszystkie niezbędne informacje znajdziesz oczywiście na etykiecie.
Włoska kranówka nadaje się do picia. Niezależny magazyn poświęcony zagadnieniom związanym z pediatrią Uppa zezwala na podawanie jej niemowlakom. W mojej okolicy woda jest bardzo, bardzo twarda. Dlatego nawet pierwsze wywary warzywne przygotowywałam na bazie wody Sant’Anna.
Apteczka
Każdy rodzic potrafi skompletować podróżną apteczkę. Jeśli wcześniej tego nie robiliście, najlepszym wyjściem jest skonsultowanie się z pediatrą. Ja nie jestem osobą kompetentną do pododawania tego typu informacji. Chętnie natomiast podpowiem, jak we Włoszech nazywają się najważniejsze leki i podam podstawową terminologię.
słowniczek
- paracetamol – paracetamolo, lek nazywa się Tachipirina
- sól fizjologiczna – soluzione fisiologica, rzadziej soluzione salina
- maść na ukąszenia owadów – crema per le punture di insetti
- syrop na kaszel – sciroppo per la tosse
- ból gardła – mal di gola
- przy przeziębieniu powszechnie stosuje się crema di timo (maść z tymiankiem), której odrobinę należy wmasować w stopę dziecka
- w razie biegunki podaje się fermenti lattici, np. Idravita marki Humana
- dyżurna apteka – farmacia di turno
Co jeszcze powinno się przydać?
nosidło
Porządne nosidło bardzo ułatwia podróżowanie. Większość dzieci zdecydowanie lepiej w nim zasypia. Przede wszystkim jednak zwiedzanie niektórych miejsc z wózkiem, jeśli nie jest we Włoszech niemożliwe, to jest bardzo trudne.
gumowe sandałki
W przypadku chodzących dzieci takie buty są niezastąpione podczas brodzenia po skalistym dnie. Na pewno przydadzą się na plaży i przy zabawie z wodą.
folia przeciwdeszczowa do wózka
W ostatnim czasie latem pogoda jest nieprzewidywalna nawet we Włoszech. Warto jest mieć ze sobą zabezpieczenie na wypadek ulewy.
Zastanów się, czy chcesz, aby Twój maluch przebywał na plaży jedynie w kąpielówkach? Żeby lepiej ochronić go przed palącym słońcem, możesz założyć mu bawełnianą koszulkę lub postawić na strój kąpielowy à la surfer – taki jak na zdjęciu poniżej.
Inne ważne informacje
Przy autostradzie czy na lotnisku zawsze znajdziesz przewijak. W pociągach “alta velocità” również są przewijaki, ale nie zawsze zastaniesz je w każdym wagonie. Niestety w wielu lokalach gastronomicznych nadal przewijaków brakuje. Podobnie sprawy wyglądają w przypadku krzesełek dla niemowlaka. Na szczęście w lecie bez większego problemu przewiniesz malucha w wózku albo na kocyku rozłożonym gdzieś na trawie. Nam ta druga opcja zdecydowanie bardziej przypadła do gustu.
Nigdy nie zakładaj, że klimatyzacja jest uwzględniona w pakiecie. Czasem korzystanie z niej może być dodatkowo płatne, a w skrajnych przypadkach może jej nawet nie być. Warto wcześniej dopytać.
Dobrze jest również upewnić się, że w łóżeczku dla dziecka będzie pościel.
Jeśli planujesz nocować na kempingu albo w innym miejscu z dużą ilością zieleni warto zabrać moskitierę zakładaną na łóżeczko. Najlepiej jednak szukać miejsca, które oferuje moskitiery zamontowane w oknach i drzwiach. Mnie dwa lata temu ukąsił w nogę pająk. Dzisiaj mam bliznę jak po silnym poparzeniu. To był oczywiście skrajny przypadek i wielki niefart, ale pamiętajcie – przezorny zawsze ubezpieczony.
Czy we Włoszech istnieją plaże przystosowane do potrzeb dzieci?
Tak. W 2019 roku są to 142 plaże, znajdujące się na terenie całego kraju, wyselekcjonowane przez Stowarzyszenie Włoskich Pediatrów. Na każdej z nich można bez problemu przewinąć i nakarmić dziecko. Są tam leżaki i parasole, a także bary i restauracje i przede wszystkim ratownicy. Każda z nich ma tytuł “Bandiera verde 2019” (Zielona Flaga 2019). Kompletną listę znajdziesz TUTAJ.
Nie masz odwagi podróżować z niemowlakiem na własną rękę?
My podróżujemy na własną rękę i we własnym rytmie. Szukamy miejsc do spania wyposażonych w aneks kuchenny. Nie wszyscy mamy podobne upodobania. Jeśli zatem odpowiada Ci forma “all inclusive”, warto wiedzieć, że we Włoszech znajdziesz hotele oferujące rozmaite atrakcje dla dzieci i udogodnienia dla rodziców, w tym całodobowy dostęp do pomieszczenia gdzie zastaniesz gotowy bulion i przeciery warzywne, a także ugotowane mięso i sprzęt niezbędny do przygotowania posiłku dla Twojego maleństwa.
Udanych wakacji!
Ania
P.S. Jeśli spodobał Ci się ten wpis albo masz jakieś pytanie, zostaw pod tekstem komentarz. Pamiętaj też, że czekam na Ciebie na Facebooku oraz na Instagramie. Jestem tam codziennie i zamieszczam jeszcze więcej włoskich ciekawostek oraz zdjęć.
