San Fedelino to niewielki kościół w stylu romańskim schowany w pięknym miejscu, w okolicach jezior Como i Mezzola. Prawdziwa perełka, miejsce zaciszne i emanujące pozytywną energią. Kierunek idealny na rodzinną albo samotną wycieczkę, szczególnie jeśli lubicie uprawiać nieobowiązujący trekking, a właściwie hiking połączony z odpoczynkiem na łonie natury. Wyprawę najlepiej zaplanować wiosną, latem lub jesienią.
Najprostsza i najpopularniejsza trasa prowadzi z miejscowości Casenda (Samolaco) położonej obok Novate Mezzola i Sorico. Jest długa na 3,5 km i praktycznie pozbawiona wzniesień i spadków. Mogą ją pokonań dzieciaki, które ukończyły 3 lata. Młodsze wystarczy wsadzić do nosidełka turystycznego. Szlak zaczyna się przy ruinach kościoła San Giovanni all’Archetto, gdzie znajdują się również parking i strefa pikników. Po przejściu kładki mijamy las i pola uprawne. Chwilę później docieramy nad rzekę Mera. Niemal cała ścieżka wije się właśnie wzdłuż jej biegu. W pewnym momencie na drodze wyrastają skały, w których pokonaniu pomagają metalowe schody. Kawałek dalej ukazuje się nam polana skrywająca kościół San Fedelino. Podobnie jak inni rozkładamy na trawie koc i przygotowujemy piknik, a po jedzeniu przenosimy się nad rzekę, gdzie dziecko brodzi w wodzie i buduje zamki z piasku. Do szczęścia nie potrzeba wiele.
Romański kościół liczący tysiąc lat położony jest w miejscu wyjątkowym na prawym brzegu rzeki Mera. Właśnie tutaj łączy się ona z jeziorem Mezzola. Otoczona górami okolica sprawia wrażenie zupełnego odosobnienia. Niedaleko znajduje się jezioro Como. Trudno uwierzyć, że od zatłoczonej drogi krajowej nr 36 (Strada Statale 36 del lago di Como e dello Spluga) świątynię dzieli jedynie 500 m.
Fidelis był męczennikiem pochodzącym z Como. Mężny żołnierz należał do otoczenia cesarza Maksymiana (285-305). Po nawróceniu na chrześcijaństwo popadł w niełaskę i musiał uciekać z miasta. Stał się ofiarą pierwszych prześladowań. Co prawda udało mu się schronić w zakamarkach położonych na północ od jeziora Como, jednak nie na długo. Został ujęty w Chiavennie, a następnie ścięty za uporczywe trwanie przy wierze. Pochowano go w miejscu kaźni, w San Fedelino. Pierwsze mauzoleum uległo zniszczeniu. Po odnalezieniu relikwii świętego w 964 roku wybudowano poświęcony mu kościół. W środku zachowały się fragmenty fresków sięgających XI wieku namalowanych przez pochodzącego z Lombardii anonimowego artystę.
INFORMACJE PRAKTYCZNE:
- Początek szlaku: Casenda (Samolaco)
- Koniec szlaku: San Fedelino
- Długość trasy: 3,5 km
- Czas potrzebny do przejścia: ok. 1,5 – 2 godziny
- Trudność: łatwy
Zwiedzanie: Kościół San Fedelino można zwiedzać za symboliczną opłatą w soboty, niedziele i w dni świąteczne, w godzinach od 14:00 do 17:00 lub dokonując wcześniejszej rezerwacji: consorzioturistico@valchiavenna.com
Istnieje możliwość dotarcia do kościoła San Fedelino z Dascio (Sorico). Ten wariant trasy jest dłuższy, a nachylenie wynosi 350 m.
Korzystając z okazji, przypominam o moich mediach społecznościowych. Na Facebooku i na Instagramie@podsloncemitaliiblog jestem codziennie i zamieszczam jeszcze więcej ciekawostek, zdjęć i Włoch!
Alla prossima!
Ania