Do Polski jeździmy różnymi trasami, ale jeśli granicę przekraczamy w Tarvisio, często zatrzymujemy się w San Daniele del Friuli. Od lat mamy w miasteczku wypróbowany Bed&Breakfast i dobrze wiemy, gdzie podają doskonałą szynkę i dobre, friuliańskie wino. Nasz ulubiony adres to L’Osteria.
Do knajpy trafiliśmy z polecenia lokalsów i pozostajemy jej wierni. Nie jest to miejsce, gdzie zamówisz pizzę albo makaron. Jak na ojczyznę surowej szynki przystało, króluje Prosciutto Crudo di San Daniele D.O.P. i jeszcze kilka innych włoskich przysmaków, jakie zjada się na zimno. L’Osteria pozostaje otwarta od rana do późnego wieczora, dlatego przez cały dzień można wpaść na drugie śniadanie, obiad, aperitif i na kolację. Wystrój zdominowało ciemne drewno, a spory bar, przy którym spotykają się po pracy strudzeni rolnicy i robotnicy dodaje autentyczności. Nie raz widziałam umęczonych delikwentów przysypiających nad kieliszkiem wina.
Obsługa jest gotowa przyjąć zamówienie od ręki. Myślę, że wynika to z faktu, że prosciutterie, a więc miejsca degustacji szynki są w okolicy bardzo popularne i każdy wie, co i za ile może zamówić. Oczywiście nie ma problemu z otrzymaniem menu. Wystarczy poprosić. Zresztą figuruje ono na oficjalnej stronie internetowej. Wszystkie smakołyki dostępne są również na wynos. Kilkakrotnie wykończeni długą podróżą korzystaliśmy właśnie z tej opcji.
Być może myślisz, że szynkę San Daniele dostaniesz w każdym sklepie spożywczym i nie ma potrzeby zbaczać z trasy. Wielki błąd, bo żadnym miejscu nie smakuje ona tak, jak w San Daniele del Friuli! Tylko tam ma subtelny czerwono-różowy kolor, delikatny i niepowtarzalny smak, jest cienka niczym bibuła i rozpływa się w ustach. Na potrzeby degustacji podawane są grube, ręcznie robione grissini i pieczywo.
Czym jeszcze raczy L’Osteria? Wyborną toskańską słoniną lardo di Colonnata (zdjęcie) i szynką gotowaną serwowaną ze startym, świeżym chrzanem (warto!). Są też sery: piemoncki tomino w wersji z ziołami (zdjęcie) lub z peperoncino, najsmaczniejszy, jaki kiedykolwiek jadłam caprino, mozzarella i apulijska burrata. Świetnie smakują marynowane karczochy i pikantne papryczki faszerowane tuńczykiem, a jeśli lubisz smak cebuli, możesz wybrać cipolle rosse di Tropea. Dla wegetarian są sałaty, a dla łasuchów domowe desery, wśród których klasyczne tiramisù, friuliańska gubana i sezonowe przysmaki. Ostatnio jedliśmy oryginalne ciastko kasztanowe z konfiturą z persymony. Najlepszym uzupełnieniem uczty jest oczywiście lokalne wino, np. Traminer Aromatico albo Tokai Friuliano.
L’Osteria
Via Trento Trieste 71, San Daniele del Friuli
Otwarte od wtorku do soboty w godzinach 10:30-23:00
Spodobało Ci się? Podaj ten artykuł dalej! A ja jak zawsze czekam na Ciebie na Facebooku i na Instagramie. Znajdziesz tam więcej ciekawostek, więcej zdjęć, po prostu więcej Włoch!
Alla prossima!
Ania
